Opowieści z tysiąca i jednego traktu
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Opowieści z tysiąca i jednego traktu

I o Tobie ktoś kiedyś napisze balladę... Może nawet zupełnie niezłą, kto wie?
 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Elouan Bern

Go down 
AutorWiadomość
Elouan

Elouan


Liczba postów : 84
Join date : 04/10/2016

Elouan Bern Empty
PisanieTemat: Elouan Bern   Elouan Bern EmptyWto Paź 04, 2016 8:51 pm

Imię i nazwisko: Elouan Bern
Pseudonim: Śnieżynka – tak do niego przylgnęło w Akademii, bo mało kto potrafił poprawnie wypowiedzieć jego imię
Wiek: 29
Rasa: pół-Zefiryta, pół-Renijczyk
Pochodzenie: Espenbern (Konfederacja Eremaicka)
Miejsce zamieszkania: Wolne Miasto Lys
Stan społeczny: Szlachcic – co z resztą widać po jego zachowaniu.
Rodzina: Ojciec (Zefiryta) jest właścicielem kilku najbardziej dochodowych kopalni na wyspach Eremaia. Matka jest renijską szlachcianką. Posiada też młodszą siostrę.
Majątek: Nigdy nie musiał narzekać na brak pieniędzy – jego rodzina wzbogaciła się na wydobyciu magicznych kryształów.
Profesja/wykonywany zawód: Świeżo upieczony absolwent Akademii Magii w Lys.

Wygląd:
Na pierwszy rzut oka przypomina typowego Zefirytę – jego sylwetka jest delikatna, eteryczna, a twarz obdarzona jest subtelnymi, wręcz kobiecymi rysami. Typowe są także jego długie, śnieżnobiałe włosy, które wydają się wiecznie powiewać na wietrze. Ale na tym podobieństwo do Zefirytów się kończy, gdyż posiada czarne, skośne oczy. Jednoznacznie wskazuje to na domieszkę reńskiej krwi, a także dodaje jego urodzie odrobinę egzotyki.

Pierwsze wrażenie:
Wystarczy spędzić z nim kilka chwil, aby stwierdzić, że jest zjawiskowy. Nie da się ukryć, że roztacza wokół siebie jakąś specyficzną, dworską aurę i wydaje się być chodzącą wspaniałością. Trochę zadziera nosa do góry, lecz trzeba przyznać, że nie brakuje mu gracji. Każdy jego ruch, czy jego słowo przepełnione są szlachecką elegancją, a on sam zachowuje się bardziej cesarsko niż cesarz. Zawsze się do wszystkich uśmiecha i jest niezwykle uprzejmy, chociaż warto zaznaczyć, że to taka typowo reńska fałszywość… bo co sobie pomyśli, to już inna sprawa.

Najmocniejsza strona:
Ma słoniową pamięć. W końcu wieloletnie studia magiczne i uczenie się skomplikowanych zaklęć wymagają łba na karku. Jest również bardzo inteligentny i przebiegły – doskonale wie jak korzystać ze wszystkich swoich atutów, aby zdobyć to, co chce. Warto jeszcze wspomnieć o jego niesamowitym uroku osobistym, który nie raz mu pomógł w trudnych sytuacjach.

Najsłabsza strona:
Jak każdy Zefiryta… jest leniem. Nie para się „niższymi” czy „uwłaczającymi” obowiązkami, przy których mógłby się zmęczyć czy ubrudzić. Jeśli go rzucić w dzicz, to pójdzie z płaczem do pierwszego lepszego łowcy i będzie żądał pomocy. Lepiej też, żeby nie dawać mu alkoholu, bo szybko się upija.

Istotne umiejętności:
-Przede wszystkim magia formuł, która potrafi ułatwić życie (zwłaszcza jak się zna zaklęcia na sprzątanie czy gotowanie), czy nawet je uratować (zaklęcia obronne).
-Manipulacja, intrygi, kłamstewka, blefowanie – nazw jest wiele, a cel jeden… osiągnąć coś jak najmniejszym kosztem lub wyłgać się z problemów. A trzeba przyznać, że świetnie potrafi ukrywać swoje prawdziwe intencje pod maską uśmiechu.
-Zna się na kaligrafii, co ma nie tylko estetyczne walory ale też skutecznie pozwala podrabiać cudze pismo.
-Lekki, pełen gracji krok nie tylko dodaje powabu, ale przede wszystkim ułatwia skradanie się. Przydatne, jeśli chce się uniknąć walki.

Pozostałe:
-Posługuje się magią formuł, czyli jego zaklęcia wymagają recytowania skomplikowanych inkantacji. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że te inkantacje bardziej przypominają sprośne wiersze haiku niż cokolwiek innego.
-Ma całkiem ładny głos, tylko że jest problem, aby go przekonać do śpiewania. To chyba jedyna rzecz, którą się nie przechwala.
-Bawi go fakt, że niektórzy mylą go z kobietą, dlatego czasami wzmacnia ten efekt przez stosowanie kobiecej mowy ciała. Ale to tylko jak bardzo mu się nudzi.
Powrót do góry Go down
 
Elouan Bern
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Opowieści z tysiąca i jednego traktu :: Wieczorem przy ognisku :: Worek barda :: Spis bohaterów-
Skocz do: